niedziela, 26 listopada 2017

Herve Tullet TURLUTUTU - najlepszy autor i seria książek dla dzieci

Jak to się stało, że mamy już 26 listopada? Do świąt został niecały miesiąc, a że jest to dla mnie najbardziej intensywny czas w roku, to minie błyskawicznie. U Was też przed świętami jest tak intensywnie, że nawet nie ma kiedy odetchnąć i nacieszyć się atmosferą przedświąteczną? Jeśli nie, to ogromnie zazdroszczę, bo uwielbiam ten okres i nawet powiedziałabym, że to oczekiwanie jest lepsze, niż same święta. Uwielbiam kupować prezenty! I w tym okresie mogę się pod tym względem wyżyć.



Dzisiejszy wpis będzie dotyczył prezentu, który "zamówiłam" u Mikołaja dla mojej prawie 3 letniej siostry. Z racji tego, że jestem miłośniczką książek, jednym z najczęstszych prezentów, które kupuje są książki. Chciałabym wszystkich zarazić moją miłością do czytania, ale nie zawsze się to udaje. Moja siostra należy do takich opornych osób. Jeszcze 3 miesiące temu dostawała szału, gdy zaczynałam jej czytać, ale posiadamy jedną wyjątkową książkę pod tytułem "NACIŚNIJ MNIE" Hervego Tulleta, którą uwielbia.

środa, 22 listopada 2017

MANICURE HYBRYDOWY na andrzejki wykonany lakierami z Aliexpress



Dzisiaj z racji tego, że przed nami Andrzejki, chciałabym Wam pokazać mój manicure na tą okazję. Sama na zabawie andrzejkowej już byłam, ale wiem, że wiele osób wybiera się tę sobotę. Jeśli chodzi o mój mój manicure, to zawsze przy wyborze kolorów sugeruję się kolorem sukienki. W tym przypadku miałam sukienkę granatową, którą możecie zobaczyć TUTAJ.

Chciałabym zaznaczyć, że jeśli chodzi o paznokcie i ich zdobienie, to jestem samoukiem, ale nie perfekcjonistką. Paznokcie robię sobie sama, ponieważ relaksuje mnie to bardzo i sprawia ogromną frajdę, więc czemu miałabym sobie to odbierać dając ręce kosmetyczce? Po tym szybkim wstępie przejdźmy do dalszej części wpisu.

niedziela, 19 listopada 2017

MINIHAUL: jesienne buty, sukienka i dodatek do kuchni


Jesień jest porą roku, która zmusza mnie do zakupów "modowych". Dotychczas za często nie kupowałam ubrań, czy butów. Posiadam absolutne minimum, które u mnie oznacza szafę pełną (wieloletnich) ubrań. Nie powiem, że nie lubię zakupów, ale mam niewymiarowe stopy i trudną figurę. Znaleźć coś idealnego dla mnie graniczy z cudem. Prędzej odciski pojawią mi się na nogach, niż kupię buty i ubrania pasujące na mnie. Raz koleżanki nie chciały w to uwierzyć, gdy szukałam spódnicy układającej się w literę A. Przymierzyłam z 30 sztuk i w żadnej nie wyglądałam dobrze. I nie, że krój mi nie pasuje, mam dwie takie, które zakupiłam przypadkiem. Myślę, że wtedy w duchu przyznały mi rację, że zakupy ze mną nie są łatwe. Natomiast uwielbiam zakupy online, ale nie kupię bez przymierzania sukienki, czy spodni. Teraz wiecie, dlaczego uwielbiam zakupy kosmetyczne. Przynajmniej wiem, że nie będę musiała niczego odsyłać ;-)

środa, 15 listopada 2017

Matowy manicure z akcentem złotego


Jedną z moich wielkich miłości jest manicure hybrydowy. Czynność ta mnie bardzo odpręża. Puszczam serial i działam. Powoli, bo ze ściąganiem i malowaniem na nowo to minimum 1,5 godziny pracy, ale działam. Większość lakierów i akcesoriów mam z Aliexpress. I uprzedzając pytania, nie boję się uczulenia i nieznanego źródła tych produktów. Wszystko używam na sobie i biorę na siebie całą odpowiedzialność.

poniedziałek, 13 listopada 2017

TRY * ME cosmetic samples box - przegląd październikowego pudełka

Po raz trzeci przychodzę do Was z prezentacją zawartości pudełka o nazwie TRY ME COSMETIC SAMPLES BOX

Po dodaniu poprzedniego wpisu, który dotyczył tego pudełka, postanowiłam, że zrezygnuje z subskrypcji. Jeśli chodzi o pierwsze pudełko, to byłam rozczarowana ilością próbek niepasujących do mojego typu cery, wieku i preferencji. Zwartość tego pudełka możecie zobaczyć TUTAJ . Dodatkowo rozczarował mnie pełnowymiarowym produktem, który był przeznaczony do stylizacji włosów. Uczucie to jest dodatkowo spotęgowane efektami po użyciu tego produktu. 

Drugie pudełko, którego zawartość możecie zobaczyć TUTAJ , bardziej mi odpowiadało, ale nadal czegoś w nim brakowało i stwierdziłam, że zrezygnuje z subskrypcji. Na szczęście dla mnie, zapomniałam o tym. I bardzo dobrze! Trzecie pudełko, którego zawartość możecie zobaczyć poniżej bardzo mi odpowiada. Jeśli chcecie zobaczyć dlaczego, to zapraszam do dalszej części wpisu. 

piątek, 10 listopada 2017

Kosmetyczny przegląd zużytych produktów - wrzesień & październik


Czytając tytuł wpisu i patrząc na powyższe zdjęcie, pewnie wiecie już o czym będzie dzisiejszy wpis. Chciałabym Wam przedstawić część zużytych produktów kosmetycznych w miesiącu wrześniu i październiku. Zaznaczam 'część', ponieważ jestem pewna, że nie wszystkie zdenkowane produkty trafiły do koszyka, który jest do tego przeznaczony. Już widzę, że nie ma tutaj żeli pod prysznic, szamponów do włosów i odżywek. Tak to jest, jak nie mieszka się samemu.

czwartek, 2 listopada 2017

Kilka NOWOŚCI pielęgnacyjnych i nie tylko...

Lubicie krótkie wpisy? Ten właśnie taki będzie. Mam wolną chwilę i chciałabym dodać szybko nowy wpis, ponieważ jutro rano wyjeżdżam na weekend do Trójmiasta i nie będę miała okazji nic wstawić.

Z racji wyjazdu potrzebowałam kilka produktów i to właśnie z nich składa się dzisiejszy wpis. Jeśli chcecie zobaczyć co mam nowego w łazience i nie tylko, to zapraszam do dalszej części wpisu. 


Tło, które widzicie na poniższych zdjęciach jest tymczasowe. Z racji pogody coraz trudniej jest mi robić zdjęcia na powietrzu. W pomieszczeniach mam niestety ciemno i muszę sobie radzić z warunkami, jakie mam. Zobaczymy jak to tło się sprawdzi.