Jedną z moich wielkich miłości jest manicure hybrydowy. Czynność ta mnie bardzo odpręża. Puszczam serial i działam. Powoli, bo ze ściąganiem i malowaniem na nowo to minimum 1,5 godziny pracy, ale działam. Większość lakierów i akcesoriów mam z Aliexpress. I uprzedzając pytania, nie boję się uczulenia i nieznanego źródła tych produktów. Wszystko używam na sobie i biorę na siebie całą odpowiedzialność.
Na zdjęciu powyżej prezentuje wszystkie produkty, które użyłam przy tym manicure.
- Primer bezkwasowy z NeoNail
- formy/ szablony z Aliexpress -> LINK
- baza Makear
- Elite99 Reinforce Gel
- Elite99 proszek akrylowy -> LINK
- Semilac MARDI GRAS 034
- Semilac Gold Disco 037
- Bling 29 -> LINK
- top no wipe Makear
- top matt Azure -> LINK
- odżywka z Makear
Co zrobiłam krok po kroku:
1/ Na początku zdjęłam frezarką poprzednią hybrydę. Aby uniknąć przepiłowania paznokci ściągam tylko do koloru, a resztę wyrównuje pilnikiem i dokładam na to produkty.
2/ Opiłowałam paznokcie, w celu uzyskania pożądanego kształtu i przygotować złamane paznokcie do nałożenia formy.
3/ Nakładam formę na paznokcie, które wymagają przedłużenia.
4/ Wszystkie paznokcie smaruje primerem bezkwasowym.
5/ Nakładam bazę.
6/ Nakładam reinforce gel, w celu wzmocnienia paznokci lub/i wydłużenia ich.
7/ Ściągam formy z paznokci i opiłowuje je do pożądanego kształtu i długości.
8/ Nakładam ponownie reinforce gel. Nie utwardzam go.
9/ Na nieutwardzony reinforce gel sypie pyłek akrylowy. Powtarzam tak ze wszystkimi paznokciami i utwardzam je przez 60 sekund w lampie LED.
10/ Opiłowuje wszystkie paznokcie, żeby pozbyć się chropowatej warstwy.
11/ Następnie nakładam kolor na paznokcie. Zazwyczaj 2/3 cienkie warstwy w zależności od krycia.
12/ Na paznokcie pomalowane złotą hybrydą, nakładam top no wipe, a na resztę paznokci matowy top.
13/ W ostatnim kroku wsmarowuje w skórki oliwkę.
Po tygodniu noszenia mogę stwierdzić, że ściera się ten matowy top. Mam go trzeci raz na paznokciach i za każdym razem jest to samo.