poniedziałek, 4 listopada 2013

Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy.

Nic tak szybko nie poprawia mojego samopoczucia jak ZAKUPY. Poprawia szybko, ale krótkotrwale. Jednak liczy się, że człowiek może wyjść do ludzi, kupić coś nowego i cieszyć się z tego. Dodatkowo rozglądam się co jest modne, co w jakiej cenie i inspiruje się.

Z racji tego, że jechałam do sklepu avon odwiedziłam nowo otwarte centrum handlowe w Poznaniu CityCenter. Więcej informacji tutaj: http://poznancitycenter.pl/

Jestem pozytywnie zaskoczona. Dużo sklepów, ludzie giną w tych metrach kwadratowych, wszystko w jednym miejscu. Odkryłam nowe sklepy, niektóre wydały mi się droższe lub mniej wyposażone niż w galerii Malta lub M1. Pierwszy raz zrobiłam zakupy w SINSAY. Ten sklep przemawia w moje gusta! :)

W Starym Browarze w RIVER ISLAND dorwałyśmy portfel. Kolor nie jest jakiś uniwersalny, ale nie robi nam problemu zresztą przecena z 99 zł na 30 zł, nie pozwoliła przejść obojętne.





W SINSAY dorwałam spodnie, a w RESERVED bluzkę. Wzięłam ją, ponieważ jest taka wesoła. Mam dość czarnych, szarych i brązowych ubrań. Coś kolorowego z fajnym nadrukiem się przyda.








Spodnie: 49,99 zł
Bluzka: 24,99 zł

Moi rodzice byli umówieni we Wszystkich Świętych do mamy kuzynki na kawę. Kuzynka ma 2 miesięczną córkę i z tej okazji kupili w SMYKU bluzę.




We Wszystkich Świętych wieczorem wybraliśmy się ponowny maraton po cmentarzach. Byłam cały czas przeziębiona więc należało się odpowiednio ubrać. Wyszłam tak:



Przy okazji chciałam Wam pokazać mój ulubiony zapach.



Ten różowy po lewej zawładnął moim sercem. Pachnie cudownie, a zapach utrzymuje się wiele, wiele godzin. Jak wypsikałam szal to dwa dni później jeszcze ślicznie pachniał. Przyznam Wam się, że uwielbiam perfumy firmy AVON. Ładnie, długo pachną i nie są wcale najdroższe. Oczywiście zawsze testuję wcześniej zapach, ale jeszcze się nie zawiodłam.

Zakup zestawu naturals i płyn do kąpiel to zakupy dla mojego chłopaka. Uwielbia te zapachy. Wcale mu się nie dziwię, bo są świetne.
My z mamą kupiłyśmy szampon z ISANA. Mam nadzieję, że da radę i rozczeszę po nim włosy, ponieważ ma tylko przez krótki okres czasu nam służyć, aż nie zakupimy naszego ulubionego.

Jak widzicie tak jak obiecałam, w krótkim odstępie czasu dodałam tutaj wpis. Mam nadzieję, że będę zawsze taka słowna.


Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz