sobota, 17 lutego 2018

Syoss, Kallos, CD, Essence, Garnier, Vis Plantis - zakupy z Hebe



Dzisiejszy wpis będzie dotyczył będzie zakupów z drogerii Hebe. Niestety w mojej okolicy nie ma tej drogerii. Bardzo nad tym ubolewam, ponieważ lubię ich asortyment i częste promocje. Zawsze, gdy już mam okazję być w pobliżu tej drogerii, wstępuje tam i robię zakupy. Tak samo było w tym przypadku. Jeśli jesteście ciekawi co zakupiłam i dlaczego, to zapraszam do dalszej części wpisu. 


1/ Essence, My must haves, eyeshadow, 06 raspberry frosting



Opis: "Delikatne pudrowe cienie są łatwe w aplikacji i zapewniają długotrwałe efekty. wybierz swój ulubiony odcień z 20 dostępnych cieni i użyj specjalnego klik-mechanizmu, by umieścić go w wielofunkcyjnej paletce."
Cena: max. 6,99 zł

Cień zakupiłam bardziej z ciekawości, niż potrzeby. Dotychczasowe kosmetyki, które miałam z Essence sprawdzały mi się bardzo dobrze. Chcę się przekonać czy ten cień również taki będzie. Kolor celowo wybrałam żywy i intensywny, ponieważ chcę ożywić swój obecny makijaż powiek. Może osiągnę to tym cieniem? Zobaczymy. 

2/ KALLOS, Maska do włosów suchych z jedwabiem, SILK



Opis: "Silk Hair Mask jest jedwabną maską do włosów od firmy Kallos. Produkt przeznaczony do pielęgnacji włosów suchych, delikatnych i pozbawionych witalności.Formuła oparta na oleju oliwkowym i proteinach jedwabiu wnika głęboko w strukturę włosa, zapewniając intensywne nawilżenie. Produkt wykazuje działanie regenerujące, dostarczające włosom niezbędnych składników odżywczych. Po aplikacji włosy odzyskują naturalny blask i są jedwabiście miękkie. Sposób aplikacji: Na świeżo umyte i osuszone ręcznikiem włosy nanieść maskę. Wmasować produkt i pozostawić na 5 min. Następnie obficie spłukać wodą."
Cena: ok. 10 zł (zakupiłam za 8,99 zł)

Wchodząc do drogerii miałam zamiar zakupić odżywkę do włosów. Odżywki nie wybrałam. Przeglądałam składy, produkty, ale nic na dłużej mnie nie zainteresowało. Natomiast zdecydowałam się na maskę z firmy Kallos. Już od bardzo dawna sporo słyszałam o tych produktach. Mają średnie opinie, ale nie oczekuję od nich więcej, niż przeciętne działanie. Jeśli produkt nie będzie szkodził moim włosom, to za tą cenę i pojemność będę zachwycona. 

3/ GARNIER HAND, Intensywna pielęgnacja bardzo suchej skóry, Regenerujący krem do rąk



Opis: "Regenerujący krem do rąk z allantoiną Garnier Hand Intensywna Pielęgnacja to kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji bardzo suchej skóry dłoni, nawet tych wysuszonych i mocno zniszczonych. Właściwości: Garnier Hand Intensywna Pielęgnacja regenerujący krem do rąk z allantoiną intensywnie łagodzi i odżywia zniszczoną skórę dłoni oraz przywraca jej miękkość i elastyczność. Dzięki składnikom aktywnym naturalnego pochodzenia pielęgnuję skórę narażonych na niekorzystny wpływ czynników zewnętrznych dłoni. Alantoina , główny składniki kremu do rąk Garnier Hand Intensywna Pielęgnacja regeneruje i pielęgnuje wysuszoną i zniszczoną skórę dłoni. Jej działanie uzupełnia gliceryna, która przeciwdziała przesuszaniu i zapewnia warstwę ochronną. Dzięki regularnemu aplikowaniu kremu na dłonie skóra staje się widocznie odżywiona i zmiękczona. Regenerujący krem do rąk z allantoiną Garnier Hand Intensywna Pielęgnacja przywraca jej miękkość i elastyczność."

Czerwony krem do rąk z Garniera kupuję od czasu do czasu. Uważałam go za jeden z lepszych produktów do rąk. Celowo zastosowałam czas przeszły, ponieważ kilka razy go już stosowałam i nie zachwycił mnie tym razem. Zostawia nieprzyjemną warstwę na dłoniach, która nie znika. Nic więcej nie jestem w stanie napisać, ponieważ za krótko stosuję ten krem. Zmienił się jego skład? Też tak macie? 

4/ Syoss, Beauty Elixir Absolute Oil, Eliksir piękności z olejkiem absolutnym



Opis: "Codzienność byłaby znacznie przyjemniejsza, gdybyśmy mogli dodać jej odrobinę magii. Zacznijmy od włosów z nowym Eliksirem Piękności Syoss z olejkiem absolutnym. Eliksir Piękności Syoss z olejkiem absolutnym zawiera wysoko skoncentrowane olejki pielęgnacyjne, które wyjątkowo szybko wnikają do wnętrza włosa z misją ich odżywienia i odbudowy. Dzięki nowemu eliksirowi, włosy nabierają wspaniałego połysku, mocy i zdrowego wyglądu. Otacza każdy włos niewidzialną warstwą ochronną, która nie obciąża włosów i nie powoduje ich przetłuszczenia. Dlatego może być stosowany na całej powierzchni włosów. Magia eliksiru Syoss z olejkiem absolutnym przyda się zwłaszcza włosom z natury suchym, zniszczonym nadmierną stylizacją czy poddawanym działaniu zmiennych temperatur.  Eliksir można stosować na kilka sposobów: - aplikacja przed myciem włosów zapewni im dodatkową pielęgnację i zapobiegnie splątaniu podczas mycia. Sprawdzi się idealnie w przypadku włosów zniszczonych."

Odkąd mam przerwę w regeneracji włosów (bardzo długą) ich stan jest bardzo zły. Postanowiłam zakupić olejek do włosów, który wpłynie nawilżająco na przesuszone końcówki. Wybór nie był zbyt duży, dlatego zdecydowałam się na ten. Nie słyszałam o nim nigdy wcześniej i nie wiem jak się sprawdzi. 

5/ Vis Plantis, Żel micelarny 3w1 odświeżający, bławatek + pantenol  



Opis: "Micelarna forma żelu oczyszcza i zmywa makijaż, także wodoodpornego. Żel do demakijażu Vis Plantis zawiera łagodną substancję myjącą i ekstrakt z bławatka o właściwościach kojących, łagodzących i przeciwrodnikowych. Pantenol dba o prawidłowy poziom nawilżenia. Składnik ochronny tworzy film, wzmacnia elastyczności, sprężystość i gładkość skóry, chroni ją przed utratą wilgotności. Żel pozostawia uczucie komfortu oraz gładką i miękką cerę o coraz lepszej kondycji. Do oczyszczania wszystkich typów cery, także wrażliwej, delikatnej, skłonnej do podrażnień."

Po tym jak odkryłam, że żel z Tołpy uczula moją twarz, szukałam nowego kosmetyku, który nie będzie miał w składzie kwasu salicylowego. W tym kosmetyku nie zauważyłam żeby tam się znajdował. Natomiast z góry założyłam, że będzie do mycia twarzy rękoma, a tutaj niespodzianka. Nalewa się go na płatek kosmetyczny i myje twarzy.  

6/ CD, Owoc Granatu, dezodorant, roll on



Opis: "Odświeżający dezodorant CD roll on z naturalnym wyciągiem z owocu granatu zapewnia niezawodną ochronę przed nieprzyjemnym zapachem i długotrwałe uczucie świeżości przez całą dobę.Przebadany dermatologicznie. Odpowiedni dla skóry wrażliwej. Nie pozostawia białych śladów.Nie zawiera soli aluminium."

Odkąd dowiedziałam się, jak szkodliwe dla organizmu są sole aluminium, które znajdują się w dezodorantach do ciała, odstawiłam wszystkie kosmetyki, które mają je w składzie. Szukałam zamiennika, który będzie miał bezpieczniejszy skład. I go znalazłam, ale jeszcze nie wiem jak będzie się sprawdzał. 




Czy ktoś z Was stosował, któryś z tych kosmetyków? Chętnie poczytałabym o Waszych doświadczeniach związanych z używaniem zakupionych produktów? 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz