AgaAngelika prezentuje:: Tołpa, dermo face sebio, normalizujący żel do mycia twarzy

Zostały dwa dni do weekendu, a wraz z nim rozpoczynam ferie. Nie mogę się już doczekać! Sporo rzeczy zaplanowałam na okres tych dwóch tygodni, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Z pewnością będę czytać i spać do późna. Kto tak jak ja też będzie miał ferie? W klasie maturalnej sądziłam, że ostatni raz mam wolne zimą, a tutaj taka niespodzianka. Z racji swojego zawodu mogę czuć się jak dzieci i młodzież i znowu mieć ferie. Przejdźmy jednak do głównego tematu dzisiejszego wpisu.

Tołpa, dermo face sebio, normalizujący żel do mycia twarzy, 150 ml/ 27,49 zł

Wiemy, że:

niedoskonałości mogą mieć kilka przyczyn. Nadmiar sebum. Zanieczyszczenia. Stres. Zła dieta. Nie mamy wpływu na to, jak reaguje nasz organizm. Możemy jednak osłabić działanie tych czynników. Wystarczy zastosować pielęgnację, która zadziała normalizująco, ściągająco i nie wysuszy przy tym skóry.

Nasz dermokosmetyk

usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Działa antybakteryjnie i przeciwdziała powstawaniu niedoskonałości takich jak grudki, krostki i zaskórniki. Normalizuje wydzielanie sebum i zwęża rozszerzone pory. Posiada fizjologiczne pH i nie wywołuje podrażnień. Pozostawia skórę dokładnie oczyszczoną. odświeżoną i matową.

Małe wielkie składniki torf tołpa

kompleks siarczanu cynku i oligosacharydów, kwas salicynowy, ekstrakt z mirry

być może niektóre nasze składniki posiadają zagadkowe nazwy. Ale prawda jest taka, że żaden z nich nie znalazł się tutaj przypadkowo. I z tego jesteśmy dumni.

kiedy mówimy "mała wielka pielęgnacja" mamy na myśli codzienne, drobne, ale przemyślane czynności, bo uważamy. że to suma małych rzeczy daje duży efekt.

Sposób użycia

rozprowadź żel na powierzchni twarzy omijając okolice oczu. Masuj delikatnie kolistymi ruchami, następnie spłucz wodą. Stosuj rano i wieczorem.

Składniki:

Aqua, Cocoamidopropyl Betaine, Disodium Cocoamphodiacetate, Polysorbate 20, Acrylates/ C10-30 Alkyl Acrylates Crosspolymer, Parfum, Peat Extract, Salicylic Acid, Commiphora Myrha Resin Extract, Hydrolyzed Algin, Zinc Sulfate, Propylene Glycol, Alcohol denat, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol.

Żel do mycia twarzy zamknięty jest w plastikowej tubce, która mieści 150 ml produktu. Nadruk na opakowaniu jest typowy dla kosmetyków z firmy Tołpy. Stonowane kolory, dużo napisów i prostota.

Kosmetyk ma konsystencje przezroczystego żelu, który przyjemnie i bez trudu rozprowadza się po twarzy i delikatnie się pieni. Zapach produktu kojarzy mi się z środkami czyszczącymi - jest dość intensywny, ale nie duszący. Warto dodać, że należy uważać przy aplikowaniu produktu, ponieważ z powodu jego żelowej konsystencji łatwo wycisnąć zbyt dużo produktu.

Produkt zakupiłam na promocji w Rossmannie 2 + 2. Przyznam szczerze, że nie zakupiłabym go w stacjonarnej cenie. Stosuję go od miesiąca wieczorami razem ze sprawdzonym płynem micelarnym i tonikiem.

Początkowo byłam zachwycona jego konsystencją i tym jak moja skóra wygląda po umyciu tym produktem. Zmatowiona, oczyszczona i orzeźwiona. Myślałam, że to strzał w 10, aż w okolicy szczęki i żuchwy nie pojawiły mi się głębokie i podskórne gule. W okolicy skroni pojawiło się to samo. Co wyleczę jedne wypryski, pojawiają się kolejne. Przy czym do pielęgnacji nie wprowadziłam żadnych nowych produktów. Dodam również, że moja cera szybko reaguje wypryskami na niepasujące kosmetyki.

Trzeba uważać, żeby żel nie dostał się do oczu, bo bardzo je podrażnia. Nie zmywa również wszystkich kosmetyków. Zawsze oprócz niego stosuje płyn micelarny, żeby skóra była całkowicie oczyszczona.

Od kilku dni zaobserwowałam, że moja cera jest bardzo przesuszona. Kosmetyki wyglądają na niej bardzo nieestetycznie. Widać każdą suchą skórkę, a podkład wygląda na zważony. Zaskoczyło mnie to bardzo. Wcześniej nie miałam takich problemów. Przez to zaczęłam bliżej przyglądać się składnikom, które są w tym produkcie i nagle olśniło mnie! Nie dość, że znajduje się tam alkohol, to jeszcze jest kwas salicylowy, którego moja cera nie znosi. Akurat ten składnik na 100% mnie uczula. Wszystkie produkty, które miały go w składzie pogarszały mój stan skóry. Co z tego, że produkt nie zawiera SLS, PEG-ów, silikonów, parabenów i alergenów, skoro znajduje się tam alkohol i kwas salicylowy.

Zawsze byłam zadowolona z kosmetyków Tołpy, dlatego sięgnęłam po ten produkt bez zastanowienia. Nie spodziewałam się, że ten kosmetyk tak negatywnie wpłynie na stan mojej cery. Postanowiłam go odstawić i zobaczyć, czy stan mojej twarzy się poprawi,