poniedziałek, 22 stycznia 2018

Denko i produkty do kosza - styczeń 2018

Kolejne przeziębienie zmusiło mnie do tygodniowej, a nawet dłuższej przerwy od Internetu, bloga i Instagramu. Nadal męczy mnie katar, ale czas wrócić do stałego rytmu dnia i dodać nowy wpis. Mam nadzieję, że w końcu wzmocni mi się odporność, ponieważ od początku listopada praktycznie cały czas jestem chora. Gdy uda mi się troszkę wyzdrowieć, to na nowo coś łapię. Niestety odkąd zaczęły się moje problemy z tarczycą zmniejszyła mi się odporność.

Dzisiejszy wpis będzie dotyczył zużytych produktów, ale znajdują się tutaj również kosmetyki, których data ważności się skończyła lub nie nadają się już do używania. Zainteresowane osoby zapraszam do dalszej części wpisu.



Opakowania i produkty do kosza:



1/ L'OREAL, ELSEVE, Magiczna moc olejków, Bogaty szampon odżywczy

Zdecydowałam się na zakup tego produktu, ponieważ miałam próbkę olejku do włosów z tej serii, który mnie oczarował. Szampon posiada ten sam cudowny zapach. Nie pogarsza stanu moich włosów. Włosy nie są po nim przesuszone, wręcz przeciwnie. Niektórzy mogą narzekać, że obciąża je i przyśpiesza przetłuszczanie włosów. Rzeczywiście, jeśli ktoś nie ma przesuszonych włosów, może być niezadowolony. Dla mnie jest to szampon, który będzie mi się kojarzyć z cudownym zapachem. W przyszłości zapewne zakupię ponownie

2/ L'OREAL, ELSEVE, Odżywka odbudowująca, CEMENT-CERAMID

Odżywka z tej serii nie posiada już takiego ładnego zapachu. Mocno nawilża włosy, ale nie jest to dogłębne nawilżenie. Ułatwia rozczesywanie, ale moje włosy po szamponie i odżywce z tej serii jeszcze szybciej się przetłuszczały i musiałabym je myć codziennie. Jeśli stosowałam te produkty osobno nie miałam takiego problemu. Szampon był dla mnie średniaczkiem, natomiast odżywka nie zachwyciła i zakładam, że już nie sięgnę po nią, chyba, że będzie na jakieś sporej promocji. 


3/ ISANA, COCONUT WATER z sokiem z mango, o zapachu kokosowym, Kremowy żel pod prysznic

Żel posiada bardzo ładny zapach, który niestety bardzo krótko utrzymuje się na skórze. Po zastosowaniu tego żelu skóra sprawia wrażenie jeszcze bardziej przesuszonej, niż normalnie. Zawsze byłam zachwycona żelami z Isany, ale zauważyłam, że są niewydajne, ich zapach nie utrzymuje się na skórze i ciało jest po nich szorstkie. Czas chyba przerzucić się na inne żele pod prysznic i porównać, a nie sugerować się ceną. Będę je dalej kupować, ale chcę spróbować jeszcze produktów z innych firm. 

4/ PALMOLIVE naturals, OLIVE & MILK - Kremowy żel pod prysznic

Produkt ten posiada bardzo przyjemną formułę. Rozsmarowując go na skórze mam wrażenie, że jest to przyjemne mleczko. Mocno się pieni i pozostawia skórę miękką. Wydajność ma trochę lepszą, niż żel powyżej. Zapach jest delikatny, ale wyczuwalny na skórze. Chętnie wypróbuje jeszcze inne zapachy tej marki. 


5/ BEBEAUTY, OLIVE OIL, Oliwkowe masło do ciała

Produkt ten ma bardziej konsystencje balsamu, niż masła. Natomiast jest to świetny kosmetyk za małe pieniądze. Szybko się wchłania, nawilża skórę, ma ładny zapach i łatwo go rozprowadzić. Jest bardzo wydajny i ma dużą pojemność. Z pewnością kupię ponownie. Jedyny minus, to opakowanie. Zdecydowanie bardziej preferuje te z pompką. 


6/ AVON naturals, Pachnąca mgiełka Granat i Mango

Mam wrażenie, że mgiełki do ciała znam od zawsze. Jest to produkt, do którego często wracam. Rano stosuje w celu przebudzenia się - zimna mgiełka działa rewelacyjnie. Zapach posiada bardzo ładny i mimo, że to tylko mgiełka długo utrzymuje się na skórze i jest mocno wyczuwalna. Nie robię już zakupów z Avonu, ale przy okazji z pewnością zdecyduję się na jakiś zapach. 


7/ AVON, Summer White Bright, woda toaletowa 

Jedne z moich ulubionych zapachów z Avonu. Zresztą lubię całą serię. Bardzo przyjemny zapach, nie duszący. Bardzo długo utrzymuje się na ciele, a przede wszystkich na ubraniach. Cenę również ma zachęcającą. 

8/ Fine MILADY GOLD- GIORDANO AMARO EAU, de toilette for woman

Tę wodę toaletową otrzymałam w prezencie. Zapach nie należało do moich ulubionych, ale nie był odpychających. Stosowałam go do pracy. Dość długo utrzymywał się na odzieży. Natomiast trzeba przyznać, że bardzo wydajny. Nie szczędziłam go, a bardzo długo zużywałam. Sama nie zdecydowałabym się na taki zapach.


9/ AVON Clean, Age - refining DAILY SCRUB, peeling do wszystkich rodzajów skóry

Pierwszy z prezentowanych produktów, którzy wyrzuciłam ze względu na przeterminowanie. Mam bardzo negatywne odczucia do tego typu kosmetyków. Zawsze po wykonaniu peelingu takim produktem pogarsza się stan mojej cery. Nie wiem, czy wina jest produktu, czy moja skóra nie lubi takiego mocnego pocierania. Kilka razy użyłam i zaczęłam omijać z daleka, ponieważ za każdym razem musiałam leczyć cerę. Nie kupię ponownie

10/ BEBEAUTY, HYDRATE, Nawilżający żel micelarny 2w1

Odkryłam niedawno, ale często będę do niego wracać. Jest bardzo delikatny dla cery. Nie powoduje szczypania oczu, czy przesuszonych miejsc. Stosowałam go do mycia twarzy, na której nie było makijażu lub jako uzupełnienie przy demakijażu, ponieważ sam nie domywał mi czasami oczu. Skóra nie była po nim ściągnięta i sucha. Bardzo wydajny, tani i świetny produkt. Kupię ponownie


11/ AVON, make up setting spray, utrwalający spray do makijażu

Bardzo lubię ten produkt i to moje kolejne opakowanie. Nie stosuje go, w celu przedłużenia makijażu. Bardziej zależy mi na scaleniu go i zlikwidowania widocznego przypudrowania twarzy. Nie stosowałam go codziennie, ponieważ bałam się, że zapcha mi się twarz, ale nie uczulał mnie, nie zapychał. Natomiast idealnie sprawdza się, żeby nawilżyć pędzel do podkładu i w tym celu codziennie go używam. Dodatkowo bardzo wydajny produkt i można go kupić w okazyjnej cenie. Kupię ponownie, gdy zużyję zapasy. 

12/ L'orient Eau de Rose, Woda z kwiatów róży damasceńskiej

Recenzję na temat tego produktu dodałam tutaj. Bardzo wydajny produkt. Był łagodny dla mojej skóry, nie zapychał, nie wysuszał. Miałam wrażenie,  że delikatnie ją nawilża. 


13/ AVON TRUE nutra effects all in 1 cleanser, oczyszczający żel-peeling-maska do twarzy

Znacie to powiedzenie: "Gdy coś jest do wszystkiego, jest do niczego". W tym przypadku odnosi się idealnie do tego oczyszczającego produktu. Stosując, jako żel zostawiał wszędzie sporo drobinek, które trudno było zmyć. Peeling - podrażniał skórę i była po nim mocno czerwona. Maska - za mocno wysuszał cerę. Nie zużyłam do końca, ponieważ miałam wrażenie, że mnie zapycha i w końcu skończył się jego termin zużycia. Nie kupię ponownie i nie polecam. 

14/ NIVEA MEN Sensitive, Łagodzący balsam po goleniu

Niektórzy mogą zastanawiać się po co mi łagodzący balsam po goleniu. Zakupiłam go w zupełnie innym celu. Stosowałam ten balsam, jako bazę pod makijaż i sprawdzał się w tym przypadku bardzo dobre. Skóra była po nim lekko lepka, ale makijaż lepiej się trzymał. Nie używałam często, ponieważ bałam się zapchania skóry. Obecnie mam bazę pod makijaż, więc nie kupię ponownie, ale polecam. 

15/ BIODERMA, Sensibio Rich, Soothing cream

Żałuję, że nie zdążyłam zrobić recenzji tego produktu, zanim go zdenkowałam. Po kilku pierwszych użyciach byłam przekonana, że mnie uczula i go odstawiłam na kilka dni. Gdy wróciłam do niego ponownie, nie zapchał mnie, a wręcz zachwycił! Intensywnie nawilżał moją skórę, dlatego nakładałam go wieczorem. Skóra rano była nawilżona i miękka w dotyku. Miał bardzo przyjemną konsystencję i idealnie sprawdza zimą. Polecam i z pewnością kupię go ponownie. 


16/ Płyn wielofunkcyjny Fresh Eye do soczewek

Na co dzień stosuję soczewki kontaktowe wymiennie z okularami. Ci co stosują soczewki wiedzą, że bardzo ważna jest pielęgnacja ich, a w celu pielęgnacji stosuje się płyn do soczewek. Jest to jeden z najtańszych płynów, ale dla moich soczewek najlepszy! Łagodny dla oczu, dobrze oczyszcza soczewki, przedłuża ich świeżość i miękkość/elastyczność. Polecam. 


17/ AVON, Advance Techniques daily shine supreme, Serum dodające blasku do każdego rodzaju włosów

Muszę przedstawiać Wam ten produkt? Myślę, że większość z Was go znam. Jeden z moich ulubieńców marki Avon. Nie zliczę ile miałam już opakowań. Najczęściej kupowałam w szklanym opakowaniu. Tutaj mam w plastikowym. Sprawdza się bardzo dobrze. Nakładałam na przesuszone końcówki. 

18/ ASTOR, PERFECT STAY 24 H, Korektor pod oczy

Bardzo dobry korektor. Nie zbierał się w zmarszczkach mimicznych. Zakrywał cienie (nie mam mocnych) i rozjaśniał okolice pod oczami. Nie zapychał, nie wysuszał i był bardzo wydajny. Polecam!

19/ KIKO milano 10, cream crush, lasting colour eyeshadow

Stosowałam w celu rozjaśnienia i podbicia środka powieki. Nie zbierał się w załamaniu, nie przetłuszczał powieki, ale szybko wyschnął i nie można było zaaplikować. 

20/ AVON glimmerstick eyeliner starry night blue

Nie przepadałam za tą kredką. Kolor miała bardzo ładny, ale odbijała się na górnej powiece, nie zastygała i szybko się rozmazywała. Aplikacja również pozostawiała wiele do życzenia. Zdecydowanie przepadam za bardziej miękkimi kredkami do powiek. 


21/ CONNY, Śluz Ślimaka, Maska regenerująca 

Bardzo przyjemna maska. Nie zjeżdżała z twarzy. Mocno nawilżona w składnikach aktywnych. Pozostawiła skórę nawilżoną, miękką i rozbudzoną. Nie powodowała zaczerwienienia, zapchania i wysuszenia skóry. Bardzo lubię maseczki w płachcie i chętnie zdecyduje się na nią ponownie. 

22/ Perfecta, Oczyszczanie

Peeling zawiera duże drobinki. Cera po nich jest wygładzona i miła w dotyku. Kupując kosmetyk tego typu najczęściej sięgam po właśnie ten. 

23/ Maseczka ampułka hialuronowa Dax Cosmetics 

Przyjemna w użyciu maseczka. Nie trzeba jej zmywać, wystarczy nadmiar wklepać. Stosuje wieczorem, gdy moja skóra potrzebuje natychmiastowego nawilżenia. Ma ładny zapach i posiada lekką konsystencję. Skóra po zastosowaniu rano wygląda bardzo dobrze. Jedyny minus, to fakt, że gdy mam mocno podrażnioną skórę np. w okolicy nosa, odczuwam szczypanie, które po chwili ustępuje.

24/ elfa/Pharm relaksująca maseczka kojąca do skóry wrażliwej

Uwielbiam tego typu produkty, ponieważ odpowiada mi ich stosowanie. Nakładamy na skórę i nie musimy jej zmywać. Nadmiar wklepujemy w skórę. Często stosuje przy wieczornej pielęgnacji i niekiedy zastępuje mi krem na noc. Nie obciąża cery, nie zapycha. Skóra nie jest po niej zaczerwieniona. 


25/ SHEFOOD, Krem intensywne nawilżenie i wygładzenie do stóp

Krem posiada wodnistą konsystencję. Ma biały kolor i średnio przyjemny zapach - medyczny, lekko kwasowy. 

26/ Maska do ust BIOAQUA

Na temat tej maski planuję napisać osobny wpis, dlatego wstrzymam się od opinii.
 

27/ eprouvage fortifying Conditioner for reparatibe Moisture

Włosy po zastosowaniu tej odżywki były bardzo przyjemne w dotyku, wygładzone i miękkie.
 

28/ eprouvage fortifying shampoo for revitalizing & nourishing 

W poprzednim denku również miałam próbkę tego szamponu i pisałam, że włosy są po nim przesuszone. Musiałam pomylić go z innym, ponieważ włosy nie są wysuszone, wręcz przeciwnie intensywnie wygładza włosy.
 

29/ benemedo vitella nutrilotion, Odżywczy lotion 

Lotion ma tłustą konsystencje, lecz przy rozsmarowywaniu zaczyna ślizgać się pod palcami i wyczuwalna jest woda. Aplikacja przez to była bardzo nieprzyjemna. Posiada lekko korzenny zapach. Nie zachwyciła mnie ta próbka. 



Bardzo długi wyszedł ten wpis. Początkowo wydawało mi się, że mam mało produktów, ale na jeden wpis ta ilość jest za duża. Przede wszystkim bardzo dużo czasu zajmuje napisanie takiego postu, a czy jeszcze komuś chce się tyle czytać?





3 komentarze:

  1. Sporo tego u ciebie ale akurat z powyższych produktów nie miałam nic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecne tyle jest kosmetykow w sprzedazy, ze wcale mnie to nie dziwi :-)

      Usuń
  2. Saved as a favorite, I love your blog!

    OdpowiedzUsuń