wtorek, 9 września 2014

Box zamiast kartki na ślub? Zdecydowanie tak.



20 września idziemy na wesele przyjaciół. Jako paczka żyjemy tym wydarzeniem już od początku wakacji. Czas leci niesamowicie szybko i to już za niecałe 2 tygodnie! Ja jednak wcześniej już postanowiłam, że nie dajemy kwiatów na wesele i tradycyjnej kartki. Dlaczego? Nie lubię ściętych kwiatów, bo usychają, a po co państwu młodym tyle kwiatów, które zwiędną? To co chce im podarować mam nadzieję, że zapadnie im dłużej w pamięci.

Dzieło, które dajemy zamiast kartki wykonała dla nas Ptasiowa, którą możecie znaleźć między innymi TUTAJ. Wykonała ona na nasze życzenie exploding box. Sama wybierałam cytat, który jest na wieczku. Towarzyszy mi on od wielu lat i chciałam im go przekazać. Co do wytycznych to chciałam, żeby box był w wesołym tonie i było w nim miejsce na prezent, czyli pieniądze.

Uważam, że Kasia (Ptasiowa) wywiązała się znakomicie. Podziwiam jej dzieła i jestem mega zadowolona z boxu i mam nadzieję, że spodoba się parze młodej. Muszę tylko przewiązać box wstążeczką, ponieważ w środku będą pieniądze i nie chciałabym, żeby zaginęły. Myślałam też, żeby przezroczystą folią go obwiązać, ale zobaczymy.

Teraz zapraszam Was do oglądania zdjęć, choć nie oddają one uroku tego pudełka.















Natomiast zamiast kwiatów co dać pomogła mi koleżanka, która niedawno była na weselu swojej siostry i koleżanka przygotowała jej pudełko, które dzieliło się na małe trójkąciki i w każdym był napis np. na relaks, na stres, na przyszłość i jakiś drobiazg dotyczący tego w środku. Jej wyglądał tak:


Mój mógłby być w podobnych kolorach, bo pasował by do boxu, ale jeszcze go nie odebrałam. Muszę go odebrać, bo będę musiała jechać i pokupować te drobiazgi do środka. Mam nadzieję, że spodoba im się to, bo sama wolałabym takie coś od kwiatów. 

Mieliście już do czynienia z boxami?

8 komentarzy:

  1. Świetne pomysły sama bym się cieszyła z takich upominków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego drugiego pudełka nie dałam, bo w czwartek okazało się, że osoba, która miała go zrobić, nie zrobiła... Daliśmy zapakowane wino.

      Usuń
  2. Świetny pomysł, ja też nie przepadam za dawaniem kwiatów, to takie oklepane i nieużyteczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatecznie zamiast kwiatów daliśmy zapakowane wino :-)

      Usuń
  3. O rety! Jakie to fajne! Aż teraz żałuje, że nie mam żadnego wesela :(
    Pierwszy raz się z czymś takim spotykam i pomysł jest fantastyczny, w końcu coś zupełnie innego i oryginalnego :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń